nocne ktosie i zjawy, w ciągu dnia przyssane do murawy, biurowe kurwy i cinkciarze, zaraz metody na lewą kaskę wam pokaże, kradziony soft i lewa muzyka, dupy, poronosy i wszystko bzyka, plastik z zębem, źle się zamyka, ale laptopik wciąż jeszcze cyka, jest rozkwit nocą, dwa monitory, anonimowo - puszczają zawory!
13 comments:
KLIKAM I SŁUCHAM, MAN
klikasz i sluchasz i jak?? posluchasz jeszcze raz??
jest 13:06, biuro w Katowicach, Footsteps na uszach, ile się da vol. żeby nie trzeszczało
przede mną duża baza excela do przerobienia i trochę pracy koncepcyjnej, zobaczymy gdzie mnie Vodovoz zaprowadzi...
fajna przejściówa przy 4:26, lubie takie
szkoda, że nie mogłem głośniej
let's słucham next
ale do pracy przy papierach wybrałbym Lovebirds ;)
a na sam koniec dnia rasmus;)
dzieki za wtajemniczenie w madmedowe dzwieki....
i heeja!
uuuuuUUUUUUUUU!
oczywiscie jaidene veda ale to juz 30 cm ponad chodnikami gdy jest 00:30 zaczynaja nam sie pocic recei i swierzbienie w nogach....
i robi się namiętnie mokra cipka
ODDECH
pęknięty jeż atakuje mnie też
wypełzły nocne ktosie, witojcie
nocne ktosie i zjawy, w ciągu dnia przyssane do murawy, biurowe kurwy i cinkciarze, zaraz metody na lewą kaskę wam pokaże, kradziony soft i lewa muzyka, dupy, poronosy i wszystko bzyka, plastik z zębem, źle się zamyka, ale laptopik wciąż jeszcze cyka, jest rozkwit nocą, dwa monitory, anonimowo - puszczają zawory!
BiuroweOszukańcoLesery
.....a na koncu tunelu Fra Fra Frank Sinatra.......czegebum czegebum
Post a Comment