DJ BAR DO M-MIKE

DROGI MICHALE, PRZYJACIELU PRZYTACZAJĄC NASZĄ OSTATNIĄ ROZMOWĘ TELEFONICZNĄ GDZIE POSKARŻYŁEŚ SIĘ MI, ŻE NIGDY NIE ZABRAŁEM CIĘ DO DJ BARU PODCZAS TWOICH WIZYT W NASZYCH SKROMNYCH PROGACH ZACZOŁEM STRASZNIE NAD TYM UBOLEWAĆ, ŻE DOPUŚCILEM SIĘ TAKIEGO ZGRZYTU ORGANIZACYJNEGO. DLATEGO POSTANOWIŁEM CHODŹ W MAŁYM STOPNIU WYNAGRODZIĆ CI, NAZWIJMY TO LUKĘ IMPREZOWĄ I PRZYBLIŻYĆ ATMOSFERĘ TAKIEGO BARU POPRZEZ PUBLIKACJĘ ZDJĘĆ Z JEDNEJ Z WIELU TAKICH IMPREZ NA KTÓREJ BYŁEM. OGÓLNIE JEST TAK, ŻE ZACZYNA SIĘ IMPRA O 21:00, A 0 23:00 WSZYSCY SĄ JUŻ NA BARZE I PODESTACH TAŃCZĄC DO FLUIDÓW KTÓRE ZAPUSZCZA DJ. IMPREZA KOŃCZY SIĘ O 1:00 CZASEM 2:00 W NOCY I WSZYSCY PRZENOSZĄ SIĘ DO KLUBÓW GDZIE ZAPEWNE BAWIĄ SIĘ DO RANA. MAM NADZIEJE MIKELE, ŻE CHODŹ TROSZECZKĘ ODDAŁEM CI KLIMAT IMPREZ W DJ BARACH, A TAKŻE NAROBIŁEM SMACZKU NA KOLEJNĄ WYPRAWĘ. TWÓJ NA ZAWSZE ODDANY MADMEDOS....POZDRO